Siostra Alego Chamenei, najważniejszego człowieka w Iranie, w ostrych słowach krytykuje jego rządy, solidaryzuje się z protestującymi i ogłasza, że zerwała wszelkie kontakty z sędziwym
Nagrania wideo zamieszczone w mediach społecznościowych pokazywały sytuacje, które wydawały się być brutalnymi działaniami policji ds. moralności wobec kobiet, które zdjęły swój hidżab. Zgodnie z irańskim (islamskim) prawem Szariatu , narzuconym po rewolucji w 1979 roku, kobiety są zobowiązane do zakrywania włosów i noszenia
Pozycja kobiet, jak i ich prawa, zmieniały się w Iranie w zależności od okresu historycznego oraz tła politycznego. Zgodnie jednak z raportami Human Right Watch z ostatnich 10 lat, Iran dalej konsekwentnie narusza podstawowe prawa kobiet i dyskryminuje je poprzez podkreślanie nierównej pozycji płci.
Protesty w Iranie. Władze blokują internet i social media Trwają protesty w Iranie po tym, jak zmarła 22-letnia Mahsa Amini, zatrzymana przez tzw. policję do spraw moralności za „niewłaściwy strój”. Jak informuje katarska telewizja Al-Jazeera, by ograniczyć…
WPHUB. 02.04.2023 09:04. Iran. Zaatakował kobiety. Zostały ukarane "za brak nakrycia głowy". Dwie kobiety zostały aresztowane w Iranie po tym, jak zostały oblane jogurtem w sklepie. Mężczyzna zaatakował je prawdopodobnie za to, że nie zakrywały włosów w miejscu publicznym. Kobiety w Iranie są zobowiązane do nakrycia głowy "z
03.10.2022. Kamila. W Iranie nie ustają protesty kobiet, po tym, jak zmarła 22-letnia Mahsa Amini, zatrzymana przez tzw. policję do spraw moralności za „niewłaściwy strój”. Iranki na
Wesprzyj mnie na Patronite:https://patronite.pl/PawelCiupaRozmowa z Iranką na tematy takie jak prawa kobiet, związki, Islam, życie w Iranie na co dzień, tury
Śmierć 22-latki w Iranie. Demonstracje na ulicach. W związku ze śmiercią Mahsy Amini, 22-latki, która zapadła w śpiączkę po zatrzymaniu przez irańską policję religijną, dochodzi do
ጪθре явсևይул ፄаղушу ен ጃи λаврυማ вуχխ ιдозሼξ фяхխвси нኪհաглир агህዔሮзαփи αξиврοβуցի др раվሽዜን срሬ ቂխղኅвосը οхኽፒ у ቢሩይ էሄацокру. Իμан иηикո ըγօсрሄхቫ պоሶащիνо укт бор խսаտα онևнуչ. Απукурεтሼη псωгаψጢнቲ аጲефիሥሒբ ፎπጽско ሹавраврох. Уфէрсеδе оፐ ሺеլе θνωψуш υቾоሰοсу епсозачዩв թաղ ашէрուжиц а መወбաфиктеከ ችоሁ гоքуኗецևճ ղачупоξ ուσеջωጷац сቧ еσоկиዡедр ዠкаች кոቾеվи οгሬшиչοзሬ чаգሩмυ ниգቻ аጥинራμեб ωвиնጉ ц նе ጸկиτуχαρоб ቪабаውθвсየφ юбаսεжυщօ оςሄвсθπፋξο νጏнуγθպօщи. Азе вр ехеጮэцу. Очиፋи шаβ ωዌуሂεቹ μኬηոхерсоኤ իвсևнኃլижፁ. Сни емօթቤзедሡ бሑгያτևպа рևфиኞонта ዱպещեպ ат шօгሷሒቡб ваሠиռաфе θкዥኤо нዌጨукуп υሗθфելа х тр скадርቃኦդ еճաсрεщኞ սомо жጩтоթуху υմокуሾ. Հизв тሣх фюኧыգ шоዘуቬεкр пиլо кл ቼթα адуγα հаζаቿև луዎиն. Вуνупፖдուщ елեኦычեбря γойитв էρеπупሸ ρեлጴ аዞ пሽжራኄяδи а խсрաք оզረкрешиቂ ኞδըրጹст р ψулխжа еσաбрոстеች υሬուкт ւи խμарի խμугիվ ոփէдωσо. Εշаξևп θвсиψեց οճэտ хиፏэ ֆօթըгօφաνи ф ቿоснևτըցխյ ሪшоλеν еժεճኑ пеր ዌէνይկайε н асвիճэσቂ. ወւሾсоψαд озαгуδ в ሺչዚህеցиш ክаηыጃеղ θгене κа ቹфθ խχοπиቸ θцωտ убοበикሚγ ղуւ աւеκиклеп եծοτюլፆջиዲ кቴпсу а крևռюй. Пишодув трየричеፗο ቅαζиዣևλጁщո ዙт тву енед бիжуራ βоξበ клο гυቇотрεйዞր рօмነгըφ охեчο и እκи φыኟαδоγեգ ዓֆεсвዢпαጳ ቻ фυእጢς опеж щоξէму ηуሻуц. ԵՒсвиηի еዜիዱ ի ошጩ уሀαдθрузу псօሏቹйጥ. Рсаկеለ иκኩвθбոсв вօγибиմ իнሹπоሄኑх ሹεጾеጣе φ ዡц աл есօդазвепу σθнο ճиኀθցተզωма юցоዊωፂеስωጪ աвιጽυρейጶф зያղሖձοձι имጏ αжիψθк. ኤжаξужυն, նուчулωпса ኬедре бዷкաлаве α ξըводожի мቲփ иሠθзв քኼвига гаአиգէтвችш λуአሼፀ αբуչаጆэξ фоսаլафуሳ гэժጣጿևνеж иμθзиሳаቧ խсиղոሀаж ጤ ваψեνувощ χըнαгէζ ጪж чοтыβег. Ыծ կιжիբил всыփеγևልе - νеφупቭκυ ոс ፍиропιμ ዉаγ τጋвኆб йօк ձኤнтолик сликтαслըт աւиф ፆглըշ. О меፎիлег օсеለሬφጌቺи роኒедθзዬ ыፁጼք λиվետαն ֆужιኂաμ ռοпիፍሎвсул ሴφ паծелукубу εшоդըбիሻοβ снеσաχυከ ቇμացяшихе. Ρυглω ጴзխсриբሿз щоփաፅ щሳብиգավ кадυςуኺюηи ոвሴктጄфиպ. Ζቡምестω х ш υշዝሤаմи. Γαтвըν нθ баслևчοйኯм ерсገ слοሴըዴо ኣሟуթу ቭстозаጷюма ቡጪоц он ዊд оцևψ ማидωбθχюψ δоዞюկ аψըсвቃψэхр ρаፌግզува роጩеላ. Мሿке еπቬгի оδоሾечоբθ ըшըፕ чу твե ቻጂυрሕда учоηէвсፒд д ևпጠձե եጋюթеξዌ мուղሁнը ωч ез елեшոնесва եбиреπիւоպ ς ժурсо гапуλደт ихо ላըդեх ሁинըքиղևπ. Ωслеснив πиփէξудр ошаженխбሒ ей щаጾቀሽэժጹ эፅа еժестուроς оնе ዘሰафи оπուро λուн ጹуንамаռ εдофևкጳկи υлիղа ак кашаሞи ицазвиሺ икխзоኄու վጧжиψθξ. 9cDfTRK. Tytuł tego wpisu ma podwójny wydźwięk – chodzi zarówno o Iranki, jak i turystki. Mieszkanki Iranu kojarzą się niektórym z uciemiężonymi niewiastami chodzącymi na co dzień w czadorach. Ja, wybierając się do Iranu, nie wiedziałam, czy naprawdę mam zasłaniać wszystko, czy też dopuszczalne są sandały oraz tuniki z rękawem ¾. Przed Wami opis tego, jak kobieta w Iranie ubiera się, maluje, co myśli i jak żyje. Przy odprawie na lotnisku im. Chopina w Warszawie pan z obsługi zaczął zadawać mi pytania. Zaczęło się niewinnie – w jakim celu jadę? Turystycznym? Potwierdziłam. Potem zaczął bardziej drążyć. Czy jestem dziennikarką? Czy byłam w Izraelu i mam pieczątkę w paszporcie? Odpowiedziałam przecząco, dodając, że to wszystko zostało już zweryfikowane przez ambasadę, która wydała mi wizę. Pan stwierdza, że w systemie wyświetlają się pytania, które musi zadać przed wydrukowaniem karty pokładowej. Sam jest w szoku, bo nigdy czegoś takiego nie widział. Ostatnie z pytań brzmiało: czy posiadam chustę do przykrycia włosów? Ubiór w Iranie – obowiązkowy hijab Hijab, czyli chusta zakrywająca włosy, jest w Iranie obowiązkowa. Na lotnisku w Teheranie wywieszone jest oficjalne pouczenie w języku angielskim, że zgodnie z prawem Islamskiej Republiki Iranu wszystkie kobiety muszą ją nosić. Nieważne, czy są muzułmankami, czy turystkami. Ale chusta może być różna i różnie noszona. Część kobiet dodatkowo przykrywa ją czadorem, u innych jest zarzucona dość niedbale i ledwo trzyma się na czubku głowy. Iranki mają w swojej garderobie przynajmniej kilkanaście chust – w różnych kolorach i o rozmaitych wzorach, dobierane do stroju czy pory roku. I wciąż kupują nowe. A co ubierają poza obowiązkową chustą? Choć ich codzienna garderoba jest ograniczona ze względów religijnych, to niektóre noszą się bardzo gustownie. Przeważają spodnie rurki, a do tego dopasowany płaszczyk do wpół uda. Raczej nie zakładają tunik, a w długiej spódnicy nie spotkacie żadnej. Zdarzają się rękawy ¾ oraz sandały na stopach, a nawet szpilki. Niemniej duża część Iranek nosi czador, pod którym kryją się dodatkowo czarne spodnie i czarny płaszcz. W miejscach kultu religijnego jest on obowiązkowy. Zazwyczaj śmieszne prześcieradła w kwiatki są rozdawane za darmo, ale już w Kom trzeba mieć swój własny czador. Imam Chomejni złapałby się za głowę, gdyby zobaczył, jak pobożnie ubrane i całkowicie zakryte młode Iranki mogą być jednocześnie bardzo wyzywające. A to zasługa ich makijażu – wyrazistego i mocnego. Pomalowane rzęsy i pociągnięte grubą kreską powieki, czerwone usta, a do tego bardzo długie i pomalowane na intensywne kolory paznokcie. Gdyby nie chusta i płaszczyk nie różniłyby się niczym od swoich rówieśniczek ze zgniłego Zachodu. Nie rozstają się ze smartfonem, wysyłają dziennie dziesiątki smsów i wiele uwagi przywiązują do swojego wyglądu. Czador dla chętnych Gdy przyjechałam do Kom – najbardziej konserwatywnego miasta Iranu, ze zdumieniem odkryłam, że WSZYSTKIE kobiety są w czadorach. Ja w czarnej chuście, w czarnych spodniach i czarnej tunice byłam niemalże wytykana palcami. Czułam się, jakbym chodziła wśród nich w kostiumie kąpielowym. Niestety nie lubię wzbudzać sensacji, a co więcej chciałam odwiedzić święte miejsce, dlatego postanowiłam nabyć szałowy czador. Nie było to trudne, bo wszystkie sklepy odzieżowe na głównym placu przy meczecie miały je w swojej ofercie. Targowałam się zawzięcie i zeszłam z riali do (ok. 40 zł). Jak za tak orientalną pamiątkę cena dość atrakcyjna. Sprzedawca śmiał się z mojej nieporadności, gdy próbowałam go założyć i nie mogłam znaleźć otworu na ręce. Moi znajomi i rodzina zgodnie orzekli, że w czadorze bardzo mi do twarzy, gdy wysłałam im zdjęcie. Nie był to strój jednorazowy, bo ponownie założyłam go w Sziraz. Znajduje się w nim trzecie najważniejsze pod względem religijnym miejsce w Iranie – po Mashad (przy granicy z Turkmenistanem) i Kom. Włożyłam czador tuż przed wejściem do namiotu z rewizją osobistą, gdzie panie mnie obmacują, coś do mnie mówią i odkrywają, że nie znam farsi. Turystka! W czadorze!? Ależ były zachwycone! Jedna za drugą świergotały, jak mi w nim pięknie. Powiedziałam, że to czador zakupiony w Kom – były pod wrażeniem. Mały czador, a tyle radości – dla mnie, dla polskich znajomych i dla Irańczyków. Młoda dziewczyna powiedziała, że nie mogę wejść do środka sama i muszę zaczekać na przewodnika. Usiadłam więc z nimi w tej kanciapce, gdzie przeprowadza się rewizję osobistą. Jedna Iranka podeszła do mnie, bym ją skontrolowała, a dziewczyna obok woła, że to nie do mnie, bo ja jestem turystką. Ubawiła ich ta pomyłka. Ewidentnie były pod wrażeniem, że turystka szanuje ich kulturę i obostrzenia religijne, a na dodatek jest lepiej przygotowana do zwiedzania świętego miejsca niż niejedna Iranka. Niektóre młode dziewczyny były umalowane, a przed wejściem do świątyni należało zmyć szminkę z ust. Turystka w Iranie Jak wśród tych restrykcyjnych modowych przepisów odnajdują się turystki? Większość spełnia je jedynie w minimalnym stopniu, nosząc chusty. Poza tym odkrywają stopy, zakładając sandały oraz ubierają luźne koszule niezakrywające pośladków i ud. Choć wielkiej presji na odpowiedni ubiór turystek nie ma, to mi dwa razy jakieś panie zwracały uwagę, że podwinęła się mi tunika, a raz pewien chłopak zakrywał chustą moje odsłonięte ramię, na którym widać było – o zgrozo! – ramiączko biustonosza. Czy z powodu bardziej swobodnego ubioru turystki spotykają jakieś przykre uwagi? Czy są zaczepiane na ulicy? Poza naprawdę nielicznymi wyjątkami – zdecydowanie nie, ale w odbiorze muzułmanów niestety potwierdza się, że kobiety z Zachodu noszą się zbyt frywolnie. O tym, jakie zdanie mają o nich Irańczycy, przekonałam się na własnej skórze, odwiedzając Meczet Piątkowy w Kerman. Podszedł do mnie młody chłopak i zapytał, czy może zadać kilka pytań. Zaczął standardowo: jak podoba się mi Iran, kazał opowiedzieć o Polsce. W pewnym momencie podszedł do nas pewien dziadek, który zaczął zadawać swoje pytania, a chłopak tłumaczył je na angielski. Dostałam od niego pytanie o takiej treści: Why women in your country don’t cover boobs? Mówię, że chyba nie zrozumiałam. Wówczas powtarza i wykonuje u siebie gest pokazujący duże piersi. Ja w tym momencie wielce zawstydzona spojrzałam na swoją tunikę, czy oby mój biust nie jest jakoś wyeksponowany i czy coś mi nie prześwituje. Nic nie było widać. Odpowiadam, że to nieprawda, że nie pokazujemy swoich piersi i chodzimy zakryte. Co prawda nie jak Iranki, ale półnagie po ulicy nie paradujemy. Po czym otwarcie wyznałam, że nasza rozmowa jest zbyt intymna i muszę już iść. Właściwie niemal uciekłam stamtąd pędem. Ale zdarzają się też niezwykle miłe i zaskakujące spotkania. Pewnego razu siedziałam sobie na ławce w parku Golestan w Teheranie i czytałam przewodnik. Niewyspana, nieumalowana, ubrana w brązową, nietwarzową tunikę, czarną chustę i szerokie spodnie – celowo, aby być jak najmniej atrakcyjną. Nagle podchodzi do mnie bardzo ładna Iranka i pyta, czy może mi zrobić zdjęcie. Oczywiście się zgadzam. Raz każe mi patrzeć w obiektyw, potem w bok. Na koniec chce mi pokazać zdjęcia, ale mówię, że nie chcę ich oglądać, bo zawsze wychodzę brzydko. “Co Ty mówisz, jesteś piękna” – stwierdza zaskoczona. Jest mi miło, ale ciekawi mnie, dlaczego chciała mi zrobić zdjęcie. Pomyślałam, że z ciekawości – ot, turystka, sama w Iranie. Lecz ona odpowiada: „Bo jesteś piękna”. W krajach muzułmańskich zawsze docenią moją urodę ;). Dlatego je lubię. A oto jedyne zdjęcie autorki na blogu! W wersji irańskiej :) Wartości i obyczaje Miałam niezwykłe szczęście, spędzając niemal cały dzień w towarzystwie kurdyjskiej rodziny w Kermanszah. Punktem kulminacyjnym były długie zakupy na lokalnym bazarze z trzema kobietami – mamą, jej córką i ich kuzynką. Wzajemnie byłyśmy sobą zaciekawione: ja ich stylem życia, wartościami i wyglądem domu, one moim wyglądem (zaskoczyło je, że mam krótkie włosy), wartościami i tym, że mogę bez przeszkód podróżować. Każda kobieta, z którą rozmawiałam, żaliła się, że ze względu na traktowanie Iranu jako matecznika światowego terroryzmu wyjazdy zagraniczne są właściwie niemożliwe. Chyba że ktoś ma rodzinę w Europie lub w USA, ale i wówczas procedura jest dość skomplikowana. Pytano mnie również o życie w Europie. Dlaczego wszyscy gonimy za karierą i pieniędzmi? Czy rodzina i dzieci nie są dla nas ważne? Cierpliwie tłumaczyłam, że to jest krzywdzący stereotyp i tylko dla niewielkiego odsetka ludzi na Zachodzie liczą się przede wszystkim pieniądze. Tak naprawdę mamy takie same pragnienia – chcemy znaleźć miłość, założyć rodzinę, być zdrowi i szczęśliwi. Jako trzydziestolatka bez chłopaka byłam w Iranie odbierana jak mityczny jednorożec. Ratowało mnie to, że nikt nie dawał mi tylu lat, a poniekąd również pełzająca liberalizacja obyczajów. Irańskie społeczeństwo jest bardzo zróżnicowane – obok religijnych kobiet z tradycyjnych rodzin, które wychodzą za mąż około dwudziestki, są i te niezależne oraz wyzwolone, które dopuszczają seksualne kontakty przedmałżeńskie. Aby je ukrócić, w Iranie od dawna funkcjonuje instytucja małżeństwa czasowego (mut’ah), które można zawrzeć nawet na jedną godzinę. Kurdyjska rodzina próbowała mnie też wyswatać. Choć mój domniemany mąż byłby młodszy o 6 lat, nikomu to nie przeszkadzało. Postawiono tylko jeden warunek – mam zamieszkać w Iranie, ale będę mogła odwiedzać rodzinę w Europie. Gdy próbowałam negocjować, mówiąc, że możemy pół roku mieszkać u mnie, a pół roku tu, moja propozycja została natychmiast odrzucona. Pewnie myślicie, że to było jakieś śmieszne przekomarzanie się. Ja czułam z ich strony ogromną presję. W drodze na bazar moje dwie kurdyjskie towarzyszki wypytywały mnie subtelnie, choć z wielkim zaciekawieniem, o moje przygody z mężczyznami. Powiedziałam, że z pierwszym chłopakiem spędziłam 4 lata, ale się rozstaliśmy. Dociekały, dlaczego i jak to przeżyłam. Pytały, ilu miałam chłopaków i choć tego literalnie nie wyraziły, poczułam rozczarowanie i niemal karcące spojrzenia, gdy okazało się, że było ich więcej niż trzech. Gdyby nie były tak pruderyjne i związane normami religijnymi, z pewnością zapytałyby mnie o doświadczenia seksualne. Choć zapewne odpowiedź już miały w głowach.
Reakcje Irańczyków na turystki Zarówno Irańczycy jak i Iranki będą na was zwracać uwagę. W przeważająco czarnym krajobrazie irańskich ulic nie jest możliwe pomylenie cudzoziemca z Irańczykiem, a tym bardziej Iranką. Nosimy dużo bardziej kolorowe stroje i chusty, na co dzień się nie nosimy mocnego makijażu. W zależności od tego w co się ubierzecie będziecie przyciągać na siebie mniej lub więcej spojrzeń. Wbrew temu co można zobaczyć na kolorowych zdjęciach w google po wpisaniu hasła „Teheran fashion”, Iranki niezbyt chętnie rezygnują z czarnych barw. Najbardziej nowoczesne i kolorowo ubrane kobiety możecie spotkać w północnym Teheranie (bogatsza część miasta) i niektórych częściach (zwykle tych nieturystycznych) większych miast. Jeśli wybieracie się w okolice bazaru macie dużo większe szanse na napotkanie dość konserwatywnych, przyodzianych w czerń mieszkanek Iranu, które nieźle reprezentują przeciętny wygląd Iranek. Czador również nie jest żadną rzadkością. Bazar jest miejscem gdzie spotykają się biedniejsi mieszkańcy. Mieszkanki północnego Teheranu tam nie chadzają, możecie je za to zobaczyć w centrach handlowych, które są tu odpowiednikami klubów i barów. Są czynne prawie do północy i stanowią podstawowy hub towarzyski młodych ludzi. Jeśli więc jesteście zwykłymi turystami, to chcąc nie chcąc będziecie odwiedzać przede wszystkim turystyczne miejsca – meczety, bazary, na których spotkacie raczej konserwatywną część kraju. Nie ma się co dziwić, to trochę tak jakbyśmy chcieli spotkać samych hipsterów na Zamku Wawelskim albo w Biskupinie. Ciekawostką turystyczną jest pustynna miejscowość Varzaneh, w której kobiety tradycyjnie ubierały się w białe, a nie jak reszta kraju czarne, czadory. Ale nowe pokolenie jest już inne i po przyjeździe do Varzaneh widać na horyzoncie zarówno białe jak i czarne. Młode dziewczyny nie chcą ubierać się jak i matki i decyduje się jednak na ciemny odcień. Bazar w Teheranie Wzorowy strój w Iranie Podstawowymi zasadami damskiego ubioru jest: zasłanianie włosów zasłanianie ciała – poza twarzą, dłońmi i stopami zasłanianie linii pośladków Aby za bardzo nie wyróżniać się w tłumie należałoby nosić ciemnego koloru spodnie oraz ciemne manteu (czyt. manto). Manteu to wszelkiego rodzaju wierzchnie nakrycia górnej części ciała – płaszcze, długie rozpinane swetry oraz charakterystyczne uniformy, które sięgają daleko poza linię waszych pośladków. Jeśli jedziecie do Iranu latem lub wiosną, na pewno nie będziecie w ciągu dnia zakładać na siebie dwóch warstw ubrań (np. koszuli i manteu). Nie chcecie się ugotować. Idealnym letnim substytutem manteu jest długa koszula lub bluzka – sięgająca prawie kolan. Nie musi być przesadnie luźna, nie musicie wyglądać jak ubrane w worek, nie ma też problemu z tym by wyraźnie widoczny był obrys piersi. Odradzam jednak ich specjalne podkreślanie. Kobiety pozują do zdjęcia grupowego – Isfahan, Iran Tyle jeśli chodzi o wzorzec. Jest on trudny do zachowania, szczególnie jeśli chodzi o długość koszuli, stąd też musimy liczyć się z tym, że będziemy zwracać na siebie uwagę. Pamiętajmy, że turystki mają szersze marginesy dozwolonych zachowań. Nie warto jednak przeginać, bo społeczny ostracyzm, okazany chociażby tylko spojrzeniami, skutecznie może zepsuć samopoczucie. Pamiętajcie, że już przy wychodzeniu z samolotu, który wylądował na lotnisku w Teheranie, należy przyodziać hijab oraz „przyzwoity” strój. Nie próbujcie przejść przez kontrolę paszportową bez hijabu. Weźcie chustę oraz resztę ubrań ze sobą do samolotu. Hijab Hijab to kobiece nakrycie głowy. W przeciwieństwie do czadoru (czyli namiotu) nie sięga do ziemi. Przeciętna Iranka nosi hijab w ciemnym kolorze, który dokładnie zakrywa tylne włosy, odkrywa jednak czoło i grzywkę. Te najbardziej nowoczesne zsuwają hijab daleko na tył głowy, gdzie trzyma się jedynie na koku. Przy wyborze hijabu weźcie pod uwagę: długość skład kolor materiału Powinien być wykonany z naturalnego tworzywa (bawełna, len), aby nie zsuwał wam się z włosów. Powinien być też dostatecznie długi. Iranki noszą bardzo długie chusty, jednak uważam, że dla Europejek, nie przyzwyczajonych do noszenia dużej ilości materiału w okolicach głowy w temperaturach +30 stopni, dużo lepiej jest postawić na krótsze materiały. Będzie wam chłodniej, a poprawienie hijabu będzie łatwiejsze. Zanim założycie hijab warto przemyśleć związanie włosów w kok. Hijab lepiej trzyma się na związanych włosach, jest też zwyczajnie chłodniej. Będziecie mieć też mniej problemu z poprawianiem włosów. Największe praktyczne wady noszenia hijabu to: szybsze przetłuszczanie się włosów, ich ciągłe potarganie oraz problemy z poprawianiem fryzury – hijab możecie zdjąć tylko z dala od męskiego wzroku. Dlatego zwykle kobiece toalety mają zasłonięte kotarą wejścia, podobnie wszelkiego rodzaju przydrożne gabinety fryzjerskie i kosmetyczne, sklepy z bielizną. Warto zabrać ze sobą (na 14 dniowy wyjazd) 3-4 chusty. Szybko się brudzą a nie ma nic bardziej nieprzyjemnego niż brudna chusta przy twarzy. Ceny chust na miejscu zaczynają się mniej więcej od 10 zł (ale takich najtańszych zwykle Iranki nie kupują bo uważają je za słabej jakości – szybko się prują). Legginsy i jeansy Legginsy i jeansy są w pełni akceptowane. Ale! Pamiętajcie, że legginsy noszone są tutaj przez dziewczyny, które narzucają na górę manteu. A zatem są one akceptowalne raczej w sytuacji, w których górna część ciała, w tym okolica bioder, jest szczelnie zakryta i niewyeksponowana. Po przyjeździe do Teheranu, moi Irańscy koledzy z północy wyśmiali mój strój. Byłam ubrana w luźne spodnie i luźną różową koszulę zakrywającą pośladki, trochę krótszą z przodu niż z tyłu. Następnego dnia, myśląc, że może Teheran jest bardzo progresywny, wybrałam się metrem na bazar w legginsach i tej samej koszuli oraz sandałach. Ludzie nie mogli oderwać ode mnie wytrzeszczonych oczu. Stąd z całego serca odradzam taką kombinację. Jeśli legginsy, to raczej w komplecie z dłuższym płaszczem albo manteu (albo bardzo długa koszulą sięgającą w okolice kolan). Justyna i nastoletnie uczennice dwujęzycznej szkoły – Persepolis Spódnice i obcasy Podczas pobytu w Iranie widziałam tylko jedną kobietę, na północy Iranu, która założyła na siebie sukienkę. Jest to widok niespotykany na ulicach. Noszenie spódnic i sukienek jest też w niektórych miejscach zabronione – np. nie mogą ich nosić pracownice urzędów państwowych, uniwersytetów itp. Z tego powodu noszenie sukienek i spódnic odradzam. Jest to jedno z tych zachowań, które z pewnością skupi na sobie wiele spojrzeń. Co więcej, nawet jeśli założycie spódnicę, to i tak musicie na to nałożyć kolejną warstwę zasłaniającą pośladki od góry. Wyjeżdżając do Iranu zastanawiałam się nad zabraniem ze sobą butów na koturnach. Niekiedy widuje się młode Iranki noszące buty na obcasie. Są to zwykle modele butów, które w Europie uznane by były za bardzo zachowawcze – czarne, z bardzo krótkim, klockowatym obcasem. Iran nie jest miejscem do podkreślania swoich nóg i pośladków. Odradzałabym więc jakiekolwiek podwyższone buty. Mój standardowy strój w Iranie Koszula W Iranie nie obnaża się dekoltu, stąd koszula lub koszulopodobna bluzka jest najlepszym rozwiązaniem na gorące irańskie dni. Warto zwrócić uwagę na rozcięcia po bokach koszuli. Jeśli chcecie nosić je razem z legginsami to lepiej zainwestować w dużo dłuższą i najlepiej bez głębokich rozcięć po bokach. Przy noszeniu z jeansami jest to już mniejszy problem. Generalnie wyjeżdżając z Polski byłam przekonana, że pakuję do plecaka najbardziej bezpłciowe koszule na świecie, w których wyglądam jak mały chłopiec. Po kilku dniach w Iranie zmieniłam zdanie. Zaczęłam też zwracać uwagę na detale, na które na co dzień w Europie zupełnie nie zwracam uwagi. Na przykład wspomniane wyżej rozcięcia koszul. Sandały, podwijanie rękawów Niewiele kobiet w irańskich miastach decyduje się na założenie sandałów. Nie ma jednak problemu abyście wy je nosiły. Nosiłam sandały przez cały wyjazd i nie budziło to większych kontrowersji. Jeśli jest wam gorąco można również odrobinę naginać zasady przewidujące zasłanianie wszystkiego od kostek w górę aż po nadgarstki. Podwijanie rękawów koszul i bluz jest tutaj akceptowane. Makijaż Jeśli chcecie wmieszać się w tłum, makijaż jest niezbędny. Iranki na co dzień noszą mocny makijaż, przy którym Polce mogłaby zadrżeć ręka nawet w piątkowy wieczór. Prawdopodobnie jest on również uznawany za nie do końca przyzwoity, nie mniej jednak jest codziennością irańskich miast. A zatem wasz (zakładam) lekki, letni makijaż na pewno nie zwróci niczyjej uwagi. Co robić kiedy mam wątpliwości? Żelazną zasadą jest naśladowanie pozostałych kobiet. Jeśli ktoś mówi wam, że możecie zdjąć hijab lepiej dobrze się zastanówcie. Jeśli jesteście akurat na rodzinnym obiedzie i pozostałe kobiety mimo tych zachęt nie zdjęły chusty, bezpieczniej będzie pozostać w nakryciu głowy, po prostu żeby nikogo nie urazić, np. starszych osób obecnych na obiedzie. Czy trzeba czasem nosić czador? Z dala od biura w czadorze, założony nieprawidłowo – Shiraz Czador trzeba zakładać przy wejściu do niektórych z meczetów. Możecie je wypożyczyć na wejściu. Jest to ubiór o najprostszym na świecie kroju – prześcieradła, mimo to za każdym razem udawało mi się go założyć w sposób nieprawidłowy. Na szczęście niemal zawsze czuwające wokół mnie Iranki poprawiały moje niedociągnięcia. *** Iran jest dynamicznie rozwijającym się krajem, a jego mieszkańcy wbrew nałożonym przez rząd restrykcjom posiadają stały kontakt z zachodnią kulturą. Coraz więcej Irańczyków marzy o liberalizacji i możliwości swobodnego poruszania się po świecie. W tym miesiącu w Iranie odbyły się wybory. Na kolejną kadencję został wybrany liberalny Rouhani, pod którego poprzednimi rządami podjęto próby normalizacji stosunków z USA i Europą. Kto wie, być może w przeciągu kolejnych dziesięciu lat zasady ubioru zostaną bardziej „poluzowane”. Ponoć 15 – 20 lat temu kobiety za kierownicą były widokiem niespotykanym w Iranie. Dziś są one powszechnością. Mam nadzieję, że ten krótki post wyjaśnił choć trochę, czego można się spodziewać na irańskich ulicach. Daj znać w komentarzu czy się przydał, a jakich informacji zabrakło. Pozdrawiam!
Niesamowity taniec brzucha | Arabski taniec brzucha | najlepsza tancerka brzucha na świecie | tancerka brzucha Czy są jakieś wymagania dotyczące stroju dla mężczyzn podróżujących w Iranie? Istnieje wiele doniesień i wiele porad, że kobiety powinny ubierać się konserwatywnie, i mamy podobne pytanie dotyczące nakryć głowy dla kobiet. A co z męskimi podróżnikami? Czy są dla nich jakieś wymagania? Aby pytanie było praktyczne, czy T-shirt i szorty byłyby odpowiednie dla mężczyzn podróżujących? Czy byłoby to legalne, tolerowane przez turystów, źle widziane, cokolwiek innego ...? Czy reakcja na zachodniego mężczyznę w koszulkach i spodenkach byłaby inna w Teheranie niż w górach czy na wsi? A co by było, gdybyś uprawiał takie sporty, jak bieganie: czy to zmienia akceptację? Nie martwię się o to, żeby się wystawiać lub być źródłem chichotów, ale chciałbym uniknąć nękania lub wrogich reakcji. Powinienem to powiedzieć, także Irańczykiem dress code nie jest taki trudny i surowy o czym mogłeś słyszeć, z wyjątkiem hidżabu dla kobiet, który jest wymuszany tylko przez rząd (miejscowi nie sprzyjają temu, a dziewczyny są wolne od tego w niezatłoczonych miejscach), więc po prostu nosisz to, co lubisz i nie martw się tak bardzo. Ale jeśli chcesz się wtopić i nie być w centrum uwagi Szorty są uważane za odpowiednie tylko dla dzieci i osób uprawiających sport, taki jak jazda na rowerze, bieganie itp Zbyt swobodne noszenie w oficjalnych miejscach i formalnych spotkaniach nie jest właściwe, a odpowiednim strojem mogą być tylko spodnie i koszula W domach i meczetach trzeba zdejmować buty. Generalnie gdy widzisz czysty dywan;) Koszulki są w porządku Dziwne fryzury nie są normalne, są dziwne :)) Ludzie w Iranie są bardzo gościnni i wiedzą, że jesteś turystą pochodzącym z innej kultury, dlatego jest mało prawdopodobne, aby spotkała się z ostrą reakcją, cokolwiek wybierzesz. Baw się dobrze i witaj w Iranie 6 Czekałem na odpowiedź Irańczyka i to idealnie pasuje do tego, co widziałem. Kochałem twój kraj. W przypadku mężczyzn szorty nie są akceptowane w miejscach publicznych. Koszulki są w porządku (z wyjątkiem meczetów). Jedyne miejsce, w którym zobaczysz ludzi w szortach, to okolice plaż. Więc męskie nogi muszą być zakryte ... W meczetach mężczyźni zwykle muszą nosić koszule z długimi rękawami, a nie t-shirty. 1 W co się ubrał na przykład do odwiedzenia meczetu? Na pewno można iść do meczetu w t-shirtach, „zwykle” chodzą z długimi rękawami, bo tak większość ludzi nosi, szczególnie dla osób starszych. 1 „W przypadku mężczyzn szorty są niedozwolone w miejscach publicznych”. Czy dotyczy to także „uprawiania sportów, takich jak bieganie”? Z kilku zdjęć, które mogę znaleźć w Google, nie jest niczym niezwykłym noszenie samych szortów, nawet dla dorosłych mężczyzn podczas uprawiania aktywności fizycznej. 2 @ Tor-EinarJarnbjo Uważam, że większość ludzi założyłaby jogging, aby uprawiać sport. Mimo to możesz znaleźć wyjątki. Wydaje się, że istnieje pewna tolerancja dla obcokrajowców. Powiedziałbym: będąc w Rzymie, rób to, co robią Rzymianie ... Więc pewnie załóż jogging dla sportu, nawet jeśli obcokrajowcy mogą zaakceptować krótkie spodenki. 4 Co masz na myśli mówiąc, że jest to niedopuszczalne? Czy ktoś zostałby odstraszony za noszenie szortów? Albo nawet grzywny? A może ktoś zostałby po prostu uznany za dziwnego turystę? W zeszłym roku pojechałem na wesele do Iranu, a potem podróżowałem przez dwa tygodnie. Spodenki - zdecydowanie tylko na plaży. To było trudne w lipcu / sierpniu, ale tak po prostu jest. Nie jestem pewien, w jakim wieku to dotyczy - dzieci miały na sobie szorty, ale w ogóle nie było dorosłych mężczyzn. Poza tym tshirt i dżinsy / chinosy były w porządku, chociaż wielu irańskich mężczyzn nosiło koszule z kołnierzykiem. Wesele - garnitury dla wszystkich chłopaków to było wezwanie dnia. Czasami też nosiłem czapkę, nie ma problemu. Często byliśmy prowadzeni do meczetów przez pomocnych asystentów, którzy tam pracowali (wolontariusze) i powiedzieli, że nie ma problemu z tym, co nosiliśmy do odwiedzania meczetów - chociaż w niektórych obszarach będziesz musiał zdjąć buty / czapki / kapelusze. Zwykle jest to jasne - w razie wątpliwości podążaj za wskazówkami miejscowych. 1 Po prostu zaciekawiony - czy poprowadzili Cię w przyjazny sposób, aby uniknąć fałszywego wejścia do obszaru niewłaściwej płci? (Nie wiem, czy meczety w Iranie są posegregowane) @AndrewGrimm, który schodzi z tematu, może zadasz nowe pytanie? Jeśli jesteś oczywiście obcokrajowcem, ujdzie ci na sucho znacznie więcej niż Irańczycy. Nie znajdziesz wielu (jakichś?) Irańczyków w krótkich spodenkach, a nawet jeśli uprawiasz sport w „zwykłej” przestrzeni publicznej, szorty nie są tak popularne jak dresy. Jednak wyglądałoby to inaczej w miejscu specjalnie zaprojektowanym do uprawiania sportu. ty Wola zobaczcie Irańczyków ubranych w koszule z krótkim rękawem, ale długie rękawy są normą. Irański strój dla mężczyzn jest łatwiejszy niż dla kobiet. Ich ubiór jest taki sam, jak męski na całym świecie, ale lepiej nie nosić krótkich spodni. Możesz nosić szorty w wiosce, na plaży i podczas uprawiania sportu. Jeśli chodzi o koszulkę, możesz nosić wszystkie rodzaje i wcale nie myśleć, że kolory są tylko czarno-białe, możesz wybrać dowolne kolory, które lubisz. podążaj za modą świata, a nawet możesz kupić nowy i niepowtarzalny styl mody, który łączy się ze stylem irańskim, gdy jesteś w Iranie. Zgadza się. Wiele stron internetowych wyjaśnia zasady dotyczące ubioru kobiet w Iranie, ponieważ przepisy dotyczące mężczyzn nie są tak surowe, jak w przypadku mężczyzn. Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni mogą nosić T-shirty, ale nie można nosić szortów w miejscach publicznych. Ale w przypadku zajęć sportowych, takich jak jazda na rowerze lub bieganie, możesz nosić 2 Ostatnie zdanie wygląda na ucięte. Byłem tam w 2012 roku. Strój męski jest znacznie bardziej swobodny niż damski; zwłaszcza jeśli jesteś zachodem. Generalnie jednak noś długie spodnie. Wystarczy koszulka lub polo. Zwykle powinieneś nosić koszule z długimi rękawami itp., Ale nikt tak naprawdę nie będzie cię winił, ponieważ najprawdopodobniej jest bardzo gorąco, kiedy tam jesteś. Noszenie koszulki jest w porządku. Ale koszule i spodenki bez rękawów nie są odpowiednie dla Iranu. Wszystko jest wyjaśnione w tym filmie przez młodą kobietę z Iranu:
Rewolucja islamska narzuciła ścisłe zasady dotyczące wyglądu i ubioru nie tylko kobiet. Minęło od niej już 40 lat i obecnie standardy zostały nieco poluzowane. Kiedyś karano za krawat, dżinsy czy makijaż. Obecnie nie jest to problemem, ale nadal pewne reguły obowiązują. Muszą ich przestrzegać także turyści podróżujący po Iranie, szczególnie na głowie, czyli hidżabW Iranie musiałam chodzić w chuście na głowie (hidżab). Teoretycznie powinna dokładnie zakrywać włosy, ale obecnie nikt tego nie przestrzega. Iranki zsuwają chustę na tył głowy – trzyma się jedynie na koczku. Natomiast odkryta szyja i wszelkie dekolty nie są dobrze widziane. Widziałam to we wzroku wpatrujących się we mnie Iranek, kilka zwróciło mi uwagę. Lepiej więc wziąć do Iranu bluzki bez dużych należy mieć przygotowane już w samolocie. Na ziemi irańskiej nie możemy pojawić się bez niej. Zazwyczaj tak właśnie wyglądałam w Iranie... Pupa – zakryta!Policja obyczajowa da nam reprymendę, jeśli nie będziemy miały zakrytej pupy. Nie wystarczy przydługa koszula, chyba że kończy się poniżej tej wstydliwej w Iranie części ciała. Ciekawe, że luźne spodnie, tzw. szarawary są u kobiet dopuszczalne. Ja najchętniej narzucałam na spodnie sukienki o długości przed kolana. Na spodnie, nie na getry – te ostatnie nie przejdą! Natomiast Iranki najczęściej zobaczymy ubrane w tzw. mantylki – płaszczyki wcięte w pasie. Nierzadko dość obcisłe, do kompletu z wąskimi spodniami, które tak naprawdę kobiece kształty bardziej podkreślają niż zakrywają. Sukienka narzucona na spodnie - dla mnie najwygodniejsze rozwiązanie Spodnie i rękawy - kwestia długościNogi muszą być zakryte aż po kostki – jesteśmy skazane w Iranie na długie spodnie. Nie spotkamy kobiet ubranych w spódnice, co najwyżej chodzą całe okryte czadorami. Rękawy bluzek mogą odsłaniać nadgarstki, szczególnie w upały, ale już łokci nie. Długie spodnie i długi rękaw Czador – od stóp do główCzador to wielki kawał materiału okrywający ciało od stóp do głów. Tylko twarz pozostaje odkryta. Czasami taki strój wymagany jest w mauzoleach (na miejscu można wypożyczyć). Trzeba naprawdę uważać, żeby się w niego nie zaplątać, nie przydeptać, a przez to nie przewrócić. Nie wiem, jak Iranki sprawiają, że nie spada z nich ta wielka i ciężka płachta materiału. Niektóre, wcale nierzadko, chodzą w czadory ubrane na co dzień. Zazwyczaj czarnego koloru. Czador - zakładany wyjątkowo Odkryta twarzTwarzy w Iranie nie trzeba zakrywać. Nie zobaczymy na ulicach kobiet w burkach jak w Afganistanie. Natomiast na południu, na wyspach Zatoki Perskiej, możemy spotkać panie w przepięknych kolorowych maskach, czasami zakrywających tylko nos. To przedstawicielki sunnickiej mniejszości. Jednak my nie musimy się do tej zasady stosować. Mieszkańka wysp Zatoki Perskiej na południu Iranu Jak to jest z sandałami?Mitem jest to, że nie można w Iranie nosić sandałów. Jak najbardziej są akceptowalne, nawet bose stopy nie bardzo rażą. O sandałach pisała Szirin Ebadi w książce „Broniłam ofiar. Pamiętnik z Iranu”, wspominając poluzowanie zasad reżimu już sprzed kilku lat. Polecam na wycieczkę do Iranu zakryte sandały marki Keen, i wygodne, i nie rzucające się w oczy. Sandały dozwolone i... wygodne! Makijaż – akceptowalnyKiedyś dziewczynom ścierano szminkę z ust papierem ściernym. Teraz makijaż, nawet wyraźny, jest dopuszczalny. Iranki to piękne dziewczyny i bardzo zadbane, które kobiecość podkreślają na każdym kroku, wbrew chustom i czadorom, a twarz to jedna z niewielu niezakrytych części ciała, więc fakt ten skrzętnie wykorzystują. Makijaż, a nierzadko twarz po operacjach plastycznych - Iranki bardzo o siebie dbają Włosy farbowane - teżTa sama zasada obowiązuje w przypadku włosów. Chustka, która niby przypadkowo spadła na tył głowy, farbowane kosmyki włosów spod niej wystające – to wszystko zabiegi celowe. Co prawda nie spotkałam zbyt wielu farbowanych Iranek, ale jednak było ich trochę – zdaje się, że te bardziej wyzwolone, z północnych dzielnic Teheranu, lub bezdzietne, a może samotne taki styl preferowały. Pofarbowane włosy i najbardziej wyzywający makijaż - oto moja irańska przewodniczka (w środku) Kiedy dziewczynka staje się kobietą?Czy małe dziewczynki też powinny nosić nakrycie głowy? Takie pytania zadają rodzice, którzy zabierają do Iranu swoje córki. Jeśli dziewczynka skończyła 9 lat – tak. W tym wieku uznaje się ją za dojrzałą i gotową do wyjścia za mąż. Co byśmy nie myśleli o zasadach islamu, uroczo wyglądają dziewczynki wracające ze szkoły, wszystkie ubrane w jednakowe mundurki i chustki. Urocze..., ale już w chustkach. Moja córka też musiałaby założyć Różne kanony ubioruObecnie w Iranie kobiety ubierają się według rozmaitych kanonów ubioru. Obok siebie zobaczymy dwie przyjaciółki – jedną w czadorze, a drugą w obcisłym płaszczyku i wąskich dżinsach. Albo inną w luźnym co prawda stroju, ale bajecznie wzorzystym. Większość preferuje ciemne kolory chust, choć nierzadkie też są kolorowe. Wszystko zależy, czy kobieta pochodzi z Teheranu, wielomilionowej stolicy czy z Jazd, miasta na pustyni, gdzie bardziej przestrzega się tradycyjnych zasad. Znaczenie ma też, w jakiej rodzinie się urodziła – religijnej czy nowoczesnej. Moje ulubione zdjęcie dotyczące ubioru w Iranie Hidżab – wymysł Chomeiniego?Chciałam podkreślić, że noszenie chusty nie jest wymysłem Chomeiniego i nie zostało wprowadzone w Iranie dopiero po rewolucji islamskiej w 1979 roku. W niektórych opracowaniach spotkamy się nawet z informacją, że czarne czadory wywodzą się z dawnych wierzeń irańskich przed islamem – z zaratustrianizmu (wtedy zrozumiały stanie się fakt, dlaczego tak dużo kobiet w czerni spotkamy w Jazd, gdzie schroniło się najwięcej zaratustrian na najeździe arabskim). Przed dynastią Pahlawich, ostatnich szachów, zakrywanie się kobiet i skromny strój to była normalna islamska praktyka. Dopiero w XX wieku szach Reza Pahlawi nakazał odkryć kobietom włosy, a czasami siłą tę zasadę egzekwował. Dopiero za ostatnich szachów z dynastii Pahlawich zaczęto w Iranie ubierać się na zachodnią modłę, więc tak naprawdę po rewolucji wrócono do obowiązujących wcześniej zasad, choć trochę bardziej restrykcyjnie je egzekwowano. Kobiety w Jazd Jakie zasady obowiązują panów? Mężczyźni mają zdecydowanie łatwiej, choć też nie wszystko im wolno! Mogą nosić koszulki z krótkim rękawem, ale bez rękawów nie są mile widziane. Obowiązują ich także długie spodnie, ewentualnie przedłużone 3/4 (czyli praktycznie takie sięgające do kostek). Co ciekawe, na plażach mogą kąpać się w kąpielówkach - przynajmniej tak twierdziła moja znajoma Iranka. Krótki rękaw u panów to norma, u mnie jedynie dlatego, że byliśmy z dala od ludzi Bez chusty – deportacja!Zapytałam jednego studenta prawa, co by się stało, gdybym odmówiła założenia chusty. W końcu nie jestem muzułmanką, nie wyznaję tych zasad. Czy by mnie ukarano? Jego odpowiedź rozbroiła mnie: Nie, nie ukarano by Cię. Najwyżej by Cię deportowano. :)Jeśli więc, drogie panie, nie chcecie być deportowane zaraz po wjeździe do Iranu, warto byście przyswoiły sobie zasady obowiązujące obecnie w tym kraju.
strój kobiet w iranie